Krem miodowy z czarnym bzem i porzeczką
Czarny bez to krzew, który dorasta do około 4 metrów wysokości. Posiada jasno kremowe kwiaty, natomiast jego owoce są w kolorze ciemno fioletowym do czarnego. Od koloru owoców wzieła się jego nazwa. Doceniany jest za swoje zastosowania zdrowotne, piękny zapach, a także ze względu na walory ozdobne. Czarny bez jest bardzo bogaty w witaminę C, dzięki czemu pomoże zwalczyć stany grypowe. Ma on działanie oczyszczające, przez co reguluje pracę jelit oraz nerek. Ma także właściwości przeciwcukrzycowe – obniża poziom cukru we krwi. Czarny bez świetnie sprawdzi się przy problemach z rwą kulszową oraz przy migrenach.
Czarna porzeczka to roslina wieloletnia, owocująca co roku. Jest to krzew dosrastający do około 160 centymetrów wysokości. Kwiaty jak i liście, podczas owocowania wydzielają charakterystyczny zapach. Czarna porzeczka jest często wybieranym krzewem pod uprawy, ponieważ ma niskie wymagania pielęgnacyjne i glebowe. Porzeczka posiada szerokie zastosowanie prozdrowotne, gdyż jest przebogatym źródłem witaminy C. Nagminnie jest stosowana podczas okresu wzmożonych zachorowań grypowych. Regularnie stosowana pomoże uodpornić nasz organizm i szybciej uporać się z przeziębieniem. Owoce czarnej porzeczki pozytywnie wpływają na proces gojenia się i regeneracji skóry. Czarna porzeczka świetnie sprawdzi się również przy problemach trawiennych, jednocześnie niwelując stany zapalne, które pojawiły się w naszym organizmie.
Krem miodowy z czarnym bzem i porzeczką, jest to połączenie liofilizowanych owoców czarnego bzu i czarnej porzeczki z delikatnym wielokwiatowym miodem wiosennym. Takie połaczenie daje orzeźwiający i kwaskowaty smak, który oprócz zastosowania w kuracjach leczniczych świetnie sprawdzi się w kuchni, jako dodatek do lemoniady lub naturalna polewa do lodów. Jest doskonałym składnikiem do kremów owocowych!
Owoce liofilizowane, co to takiego?
Proces liofilizacji polega na zamrożeniu owocu w temperaturze 40-50 stopni Celsjusza w specjalnej maszynie. Proces ten jest bardzo krótki by na owocach nie pojawiły się kryształki lodu. Kolejnym etapem jest suszenie sublimacyjne, polegające na obniżeniu ciśnienia w komorze, przy jednoczesnym dostarczeniu fali ciepła. Dzięki tej czynności z produktu możemy pozbyć się do 95% wody. Ostatnim etapem jest suszenie, po którym w naszym produkcie zostaje już tylko od 1% do 2% wody.
Na ten moment liofilizacja jest najlepszą i najnowocześniejszą metodą konserwacji żywności. Przy procesie liofilizacji produkt podstawowy zachowuje swój kształt, barwę, zapach, a co najważniejsze: SUBSTANCJE ODŻYWCZE.